Dziedzictwo Regi i Bałtyku - 25 - 09 - 2014 Pałac Trzebiatów

Reklamuj się za darmo!! Stworzyłem stronę która dzięki Państwa reklamie uzupełni moją stronę o dodatkową treść dla czytelników którzy właśnie szukają informacji na temat konkretnego sklepu, firmy itp

W Trzebiatowskim Ośrodku Kultury odbyły się Europejskie Dni Dziedzictwa, pod trzebiatowskim hasłem "Dziedzictwo Regi i Bałtyku"

img.webme.com/pic/t/trzebiatow-gryfice-okolice/panorama-palac.jpg

W programie:

1.„Trzebiatów w detalach. Niedostrzegane dziedzictwo”

2.wykład dr. Janiny Kochanowskiej o zabytkach w Trzebiatowie i nie tylko.

3.„Pomorze Zachodnie w latach 50. i 60. XX wieku”

4.wystawa prof. Tadeusza Białeckiego – Galeria „Feiningera”

5.Wspomnienia profesora Tadeusz Białeckiego

6.Poczęstunek – gorąca kawa i ciastka

7. Promocja książek

www.mapakultury.pl/art,pl,mapa-kultury,95569.html więcej:Pałac w Trzebiatowie

Wspomnienia profesora Tadeusz Białeckiego

To co zapamiętałem, opisuję.

Mimo , że nigdy w Trzebiatowie nie mieszkał , wiele ważnych jego decyzji było związanych z Trzebiatowem, znalazł się tu zupełnie przypadkowo, to co zrobił to był czysty przypadek, jak wspominał, cytuje z pamięci swojej „często tak bywa , że przypadki decydują o człowieku, jego losach , może nie tak w 100 % ale jednak, szczególnie w dziedzinie na drodze naukowej”. Studiując w latach 1954-59 zaczął interesować się fotografowaniem. Wspominał nieżyjącego profesora u którego pisał pracę magisterską, który mówił , że jeśli ma się możliwość fotografowania , to aby to dokumentować, tam gdzie się obecnie przebywa, że to co się zrobi, to się utrwali jako obraz historyczny, pozostanie i pokaże kawałeczek historii, a ten po po latach, przyda się i będzie bardzo cenny. Tak też pan Tadeusz Białecki postanowił robić. Były to lata 60, zwiedzał zabytki i utrwalał wszystko to co widział. Ówczesny aparat fotograficzny był wtedy takim luksusem jak dziś nawet samochód nie jest takim dobrem luksusowym, raz ,że go nie było, a poza tym kupić było bardzo drogo. Aby zdobyć pieniądze na aparat, zajmował się przepisywaniem prac magisterskich. Trzeci aparat który zakupił, to była „Zorka”, aparat mało obrazkowy, jak podkreślał ma go do dzisiaj. Cdn.